Dance of Death
WYKONAWCY:
Lionel Sow – dyrygent
Willard White – narrator
Jan Krzeszowiec – flet
Chór NFM
ROK WYDANIA: 06/2024
NR KATALOGOWY. ACD 335
KATEGORIA: muzyka chóralna / zespół wokalny
Większość z nas, oddając się kontemplacji średniowiecznych przedstawień danse macabre, w których Śmierć prowadzi w korowodzie ludzi wszelkich stanów, nie zwraca uwagi na dźwiękową stronę alegorii. Jest ona jednak bardzo istotna – gdzie ma miejsce taniec, tam musi być i muzyka.
Na najstarszych przedstawieniach, pochodzących z końca średniowiecza, to właśnie Śmierć gra na instrumencie. Co ciekawe, jest to instrument dęty, jak flet czy dudy, lub perkusyjny. W średniowieczu takie instrumentarium kojarzone było z diabłem (skrzypce są w tym kontekście atrybutem nowoczesnym). Wiedza o tym skojarzeniu pozwoliła historykom sztuki zrozumieć genealogię popularnego motywu. Pokrewieństwo ówczesnych wizerunków śmierci i diabła (do którego domeny należała tak cielesna czynność, jak taniec) tłumaczy dydaktyczną funkcję słynnej alegorii, która pojawiła się w Europie po epidemii dżumy w XIV wieku.
W kontekście licznych przedstawień malarskich i tekstów literackich tego okresu zbiór zabytków muzycznych nawiązujących do tańca śmierci jest stosunkowo skromny.(…) Na wyobraźnię kompozytorów najsilniej wpłynęły malunki pochodzące z Bazylei i Lubeki. Szwajcarski Totentanz zainspirował Arthura Honeggera (La danse des morts) i Franka Martina (Ein Totentanz zu Basel im Jahre 1943), natomiast temu północnoniemieckiemu hołd złożył Hugo Distler w swoim dziele Totentanz op. 12 nr 2. (…)
W znanym motecie Warum ist das Licht gegeben dem Mühseligen op. 74 nr 1 Johannesa Brahmsa z 1877 roku kwestia ciągłości niemieckiej kultury odgrywa istotną rolę. Kompozytor wykorzystał tu muzykę niedokończonego projektu młodości Missa canonica (w którym zgłębiał renesansowe techniki kontrapunktyczne), by postawić fundamentalne pytania egzystencjalne. Brahms pozostawił kilka wskazówek, jak interpretować ten frapujący utwór. Zwracał m.in. uwagę, że wiąże się on z jego melancholijnym usposobieniem. Podjęcie gatunku religijnego motetu jest o tyle interesujące, że twórca, ochrzczony w Kościele protestanckim, często ironizował na temat religii, a jego światopogląd najcelniej można określić jako humanistyczny. (…)
O Tod, wie bitter bist du z Geistliche Gesänge op. 110 jest głosem Regera w sprawach ostatecznych. Kompozycja miała powstać w pięć godzin, w 1912 roku, a dedykowana została zmarłej właśnie najmłodszej córce kolejnego lipskiego mistrza, Felixa Mendelssohna Bartholdy’ego. Tekst motetu pochodzi z Księgi Mądrości Syracha, a wyraża tę samą trudną naukę, co taniec śmierci, i stawia te same pytania, co Brahmsowski Hiob. Reger inaczej jednak uwydatnia kontrast pomiędzy człowiekiem, któremu się powodzi, a człowiekiem stojącym twarzą w twarz ze śmiercią. W jednym z listów tak pisał o tym utworze: „to będzie przerażająco smutne dzieło, zakończone przemianą – to znaczy: Śmierć jest końcem, który przemienia”. (…)
Na niniejszym albumie znajduje się jeszcze jeden utwór – Sarabanda z Partity a-moll na flet solo BWV 1013 Johanna Sebastiana Bacha. Zabrzmi niczym lament samej Śmierci na zgliszczach lubeckiego kościoła. Bach był dla dziewiętnastowiecznej kultury niemieckiej ideałem romantycznego artysty i jednocześnie religijnego rzemieślnika. Ufundowana na podobnych sprzecznościach kultura zrodziła arcydzieła literatury muzycznej, ale też zbrodniczą ideologię nazizmu. To Bachowi każdy z wspomnianych kompozytorów chciał dorównać i to on bywał postrzegany jako dowód na wyższość niemieckiego narodu. A przecież, podobnie jak oni, był tylko kolejnym człowiekiem w korowodzie Śmierci.
Szymon Atys
Johannes Brahms (1833–1897)
[1] Warum ist das Licht gegeben dem Mühseligen op. 74 nr 1 11‘12
na chór mieszany a cappella (1877)
Hugo Distler (1908–1942)
Totentanz op. 12 nr 2 [38‘00]
na chór mieszany a cappella, narratora i flet (1934)
[2] Erster Spruch – Der Tod 3‘12
[3] Zweiter Spruch – Der Kaiser 3‘02
[4] Dritter Spruch – Der Bischof 2‘13
[5] Vierter Spruch – Der Edelmann 3‘02
[6] Fünfter Spruch – Der Arzt 2‘28
[7] Sechster Spruch – Der Kaufmann 1‘54
[8] Siebter Spruch – Der Landsknecht 2‘42
[9] Achter Spruch – Der Schiffer 2‘42
[10] Neunter Spruch – Der Klausner 2‘54
[11] Zehnter Spruch – Der Bauer 2‘19
[12] Elfter Spruch – Die Jungfrau 2‘18
[13] Zwölfter Spruch – Der Greis 3‘00
[14] Dreizehnter Spruch – Das Kind 3‘45
[15] Vierzehnter Spruch 2‘28
Johann Sebastian Bach (1685–1750)
[16] Sarabanda z Partity a-moll
na flet solo, BWV 1013 (1717–1723) 5‘15
Max Reger (1873–1916)
[17] O Tod, wie bitter bist du op. 110 nr 3 10‘08
na chór mieszany a cappella (1912)
Czas całkowity 64‘56